Przyjemna kąpiel a właściwie spacer po Bugu przy molo

W tym materiale opiszę krótką wyprawę ma wysepkę pośrodku Bugu, wyprawę którą możnaby nazwać także kąpielą, jeden z uczestników się wykąpał i nawet ponurkował 🙂

Całe zdarzenie miało miejsce w połowie sierpnia kiedy stan rzeki był dość niski a temperatura powietrza oscylowała wokó 35 st C. Temperatura wody w rzece była dość wysoka, na tyle że przepływająca woda zbytnio nie chłodziła, a zapewne wiodła za sobą tysiące bakterii i drobnoustrojów które w ciepłej wodzie się szybko rozwijają 😉 (podobno nawet salmonella i bakterie coli sie pojawiły na Bugu w tym roku)

Miejsce przeprawy: tuż obok mostu, przy malutkim molo do którego zazwyczaj są przymocowane łódeczki i kajaki. W samej przeprawie udział brały 4 osoby: w tym 2 ratowników wodnych oraz 10 letnia zawodniczka klubu pływackiego „rekin” – uznaliśmy wyprawę za bezpieczną, chociaż ostrożności nigdy dość !

Małe molo obok mostu, tutaj przeprawialiśmy sie na wysepkę

W tym miejscu trzeba powiedzieć że przy tak niskim stanie wody kąpiel (popływanie) w Bugu jest możliwe wyłącznie w głębszych miejscach (bliżej wysepki) albo na drugiej odnodze Bugu którą płynie właściwy nurt (odnoga za wysepką). W okolicach mola i właściwie aż za połowę Bugu woda sięga nieco ponad kolana i kąpiel jest raczej niemożliwa. Obok mola jest jednak miejsce głębsze gdzie woda potrafi zakryć pas – jednak jest to mały skrawek i może służyć jedynie zanurzeniu się na chwilę. Te głębsze mniejsce pokazuje jednak że za każdym razem wchodząc do Bugu trzeba być bardzo ostrożnym i nigdy nie lekceważyć wody i nie przeceniać swoich umiejętności !

Naszym celem było dojście do wysepki będąc jak najmniej zmoczonym, i właściwie się to udało, aż do samej wysepki było bardzo płytko, na środku Bugu woda nie sięgała nawet do pasa:

Na środku rzeki

Bliżej wysepki pojawiał się nieco silniejszy nurt a woda sięgała nieco ponad pas ale sprawnie krocząc docieramy na wysepkę nie mocząc koszulek (poza pływakiem który nurkował i sprawdzał przejrzystość wody na 80 cm głębokości:)

A jednak da się popływać co nieco 🙂

Reasumując:

• przy niskim stanie rzeki kąpiel w okolicach małego mola jest w miarę bezpieczna (właściwy nurt płynie po drugiej stronie wysepki)
• dno jest bardzo zamulone (więc nie każdy się odważy wejść do wody 😉 ale w miarę płaskie i przez to stosunkowo bezpieczne
• przy molo nie ma wyznaczonego kąpieliska a tym bardziej ratownika – więc każda kąpiel czy wchodzenie do wody na własną odpowiedzialność !
• ponoć wg sanepidu w tym roku kąpiele w Bugu nie są wskazane – w Bugu wykryte zostały bakterie salmonelli oraz coli
• nurkowanie nie wskazane – nic nie widać 🙂 – oraz można napić się wody (z salmonellą)
• odradzamy kąpiel po drugiej stronie wysepki (tam potrafia bywac wiry wodne i wsteczny nurt) a także bliżej samej wyspy – silny nurt może znieść na głębszą wodę
• stanowczo odradzamy kąpiel samemu w Bugu, bez żadnej opieki, (nawet na brzegu). Niejeden odważny już więcej nie popływa w Bugu ;(
• podobno czasami płynie g… z jakiejś oczyszczalni (osad czynny), charakterystyczna pianka… my nie zauważyliśmy 😉
• większość wypadków które zdażyły się na Bugu były po alkoholu – dlatego odradzamy: zero kąpieli po alkoholu !