dnia czerwca 03 2009 16:56:36
pocałuję i mam nadzieję, że zamieni się w pięknego księcia |
dnia czerwca 03 2009 21:10:15
w piękną księżniczkę raczej ;) |
dnia czerwca 03 2009 22:04:32
Karolu, a co ja niby miałabym robić z tą księżniczką? 
Dla mnie żaby mają się zamieniać w książęta  |
dnia czerwca 03 2009 23:53:23
i co z tymi książętami potem robić... z księżniczki to przynajmniej pożytek :) |
dnia czerwca 04 2009 00:52:42
A mi to wszystko jedno, oprócz tego jeszcze tytuł i pół królestwa, tzn księstwa, a w tym przypadku to bajora chyba... Całuję wszystkie napotkane żaby, ale uważam, że już lepiej pocałować takiego księcia z bajki to się przynajmniej w taka ładną żabkę zamieni. W zeszłym roku zaprzyjaźniłam się z ropuchą w moim ogrodzie, to była duża dorodna dziewczynka, ale imię miała Mr Ropuch. Całe lato zerkała na mnie to spod melisy, to innej ulubionej kryjówki w bergeniach. Pod koniec lata kosiłam trawnik... Mojej kosiarce 6,5KM nie sprawiają problemu drągi roznoszone przez moją sunie po całej posesji, a łapki Mr Ropucha poleciały na cztery strony świata... Na szczęście miał... szybką śmierć 
Mój domek przez kilka lat po wybudowaniu nazywał się "Żabunia". Pewnie nikt tego poza moją rodziną już nie pamięta... |
dnia czerwca 04 2009 01:22:10
łapki Mr Ropucha poleciały na cztery strony świata
się znaczy masakra była ;) a zdążył chociaż jęknąć przed śmiercią ? tzn. rechotnąć ? ;)
szkoda trochę płazem to posiadywanie u Ciebie mu nie uszło :),
moja Zuzia uwielbia żaby... nawet w jedynym w Polsce muzeum żab była... no właśnie kto wie gdzie to jest ? (no wiki, no google - z głowy proszę:) |
dnia czerwca 04 2009 01:36:53
fronołowska masakra kosiarką spalinową,
na jesieni w kinach w całym kraju, pod warunkiem że Katia zgodzi się na wizję lokalną i znajdziemy chętnego Ropucha :) |
dnia czerwca 04 2009 01:44:03
Odstaw już Jaśka do lodówki proszę...
A żaby w muzeum?, Biebrzański Park Narodowy, lub gdzieś blisko. Zgadłam? Albo jak wszystko w Stolycy |
dnia czerwca 04 2009 07:49:51
Katia w tym przypadku dostała byś pół.....naszego kibelka...bo przy tej właśnie budowli zasiadał ww książę  |
dnia czerwca 04 2009 08:44:27
i co z tymi książętami potem robić... z księżniczki to przynajmniej pożytek 
No jak to co? Pracowałby na mnie!  |
dnia czerwca 04 2009 08:52:08
ups. przepraszam jako że książęta nie pracują a ludzie pracują na nich po prostu wydawałabym jego pieniądze  |
dnia czerwca 04 2009 10:45:30
No jak to co? Pracowałby na mnie!
ja bym rzekł "No jak to co? Pracowałaby na mnie!"  |
dnia czerwca 04 2009 16:46:44
Odstaw już Jaśka do lodówki proszę...
heh, dopiero się rozkręcam, nic z tego 
A żaby w muzeum?, Biebrzański Park Narodowy,
pudło 
lub gdzieś blisko. Zgadłam?
pudło 
Albo jak wszystko w Stolycy
pudło chociaż niejeden warsiawiak pewnie też tak myśli że fszystko tam jest 
patrz szwagier nasza wiki i google w jednym się zająknęła  |
dnia czerwca 04 2009 18:14:17
Są dwa w Kudowie Zdroju i Żabiej Woli... W pewnym sensie mam satysfakcję z tego zająknięcia Nikt, mam nadzieję, teraz mnie już od chodzących wikogogli wyzywać nie będzie!   |
dnia czerwca 04 2009 19:19:27
tak to było w Kudowei Zdroju Pani WikiGoogleKatio  |
dnia czerwca 04 2009 21:27:04
Też w dzieciństwie lubiłam żabki. Sama je łapałam i hodowałam w słoiku  |
dnia czerwca 04 2009 21:49:26
Pamiętam jak śpiącemu dziadziusiowi wsypałaś cały słoik żab do kapci, on zaraz wstał i włożył tam stopy... Gonił Cię boso z kapciem albo paskiem w dloni bo chciał nastraszyć, a Ty bieglaś przez Fronołów z wrzaskiem Luuuuudzie on mnie zabije!!!! Dziadziuś który nigdy w życiu żadnej nawet klapa nie dał w tyłek, zwiewał do domu ze wstydu aż się kurzyło! Byłaś malutka, a ja tak mała, że ledwie pamiętam Jeden szczegół utkwił w pamięci. Dziadziuś gonił Cię chyba aż do posesji, obecnie Adminów i Państwa Szoplik. To był może 82-83r? Droga od Szoplików na Stare Koryto odgrodzona była starym drewnianym płotem, a domu, a na pewno ogrodzenia u Adminów jeszcze nie było... Jestem nie mal pewna... Ciekawe, pamiętasz to Aniu?, jakieś szczegóły?To ponad 25 lat temu, więc może to tak naprawdę zlepek wspomnień?... |
dnia czerwca 04 2009 22:07:50
niezłe ziółko było z tego forewerka :) aż boję się pomyśleć co moja Opka zacznie wyprawiać jak podrośnie... |
dnia czerwca 04 2009 22:52:34
Myślę, że księciunio byłby idealny jako ''żabie udka po prowansalsku'', no i łatwiej by go było cmoknąć. |